poniedziałek, 23 lutego 2015

Poduszka panda/ panda pillow

Kolejna dłuższa przerwa, niestety ostatnio mam coraz mniej czasu. Wczoraj wróciłam z 2-dniowych warsztatów roller derby w Poznaniu, w życiu bym nie pomyślała ile mam mięśni i jak bardzo mogą na raz boleć, ale i tak pełne szczęście :)
 
Dzisiaj zrobiłam sobie wolne, więc musiałam coś skrobnąć na bloga. Na święta zrobiłam Pandzie poduszkę pandę- bardzo się ucieszyła (też jestem z niej zadowolona, może zacznę częściej szyć poduszki, haha) Biały i czarny polar, 'oczy' wyszywane, odczepiana kokardka.





1 komentarz:

Dzięki za komentarze :)