niedziela, 23 lutego 2014

Sukienka pin-up

W końcu zapowiadana sukienka. Uprzedzając pytania, dlaczego różowa i słodka- akurat miałam w domu taki materiał (nie mam pojęcia skąd się wziął). Dół cięty z koła, góra bez wykroju, 'na oko' zrobiłam własny (dlatego też może być trochę krzywa, chociaż wydaje mi się, że jest ok, tym bardziej, że to pierwsza rzecz, którą szyłam od podstaw). Sukienka w stylu pin-up/lolita, ładnie się układa nawet bez halki. Wiązana na szyi. Jeśli ktoś byłby zainteresowany zakupem, to rozmiar L, a z ceną się dogadamy :). Wiem, ze zdjęcia straszne, ale nie mam ani dobrego aparatu ani dobrych warunków do zrobienia lepszych zdjęć. Na żywo wygląda 5xlepiej.






niedziela, 16 lutego 2014

Bluzka

Ogólnie, to wmawiam sobie, ze nie mam na nic czasu, a jak przyjdzie co do czego, to pół dnia siedzę na facebooku, a drugie pół śpię, a potem tydzień 'roboczy' i siedzenie w szkole po 10 godzin+ dojazdy. Tak więc przepraszam, ale nie mam czasu wrzucać postów częściej niż tylko w weekendy.
------
Dzisiaj 'artystyczna'  bluzka z granatowej, wybielona na morelowo-brązowo i polana granatowym barwnikiem. Kilka osób stwierdziło, ze to 'miasto nocą' więc niech tak zostanie, czemu nie.
Stwierdziłam, że nie wyszła, a sprzedałam ją na jarmarku jako pierwszą (ah, zagraniczni turyści).
-----
A co do jarmarku, to chyba muszę powoli zacząć kupować rzeczy do przerabiania na jarmark, żebym nie musiała robić wszystkiego na ostatnią chwilę w czerwcu, bo przecież cały lipiec mnie nie ma i wracam dzień przed jarmarkiem, zorganizowana ja, na pewno się wyrobię. Na pewno.




sobota, 8 lutego 2014

Hunter

Tak, miała być sukienka, tak, tydzień temu, tak, będzie. Kiedyś. Wszystko mi się psuje, najpierw maszyna, teraz aparat (damn, niech chociaż laptop nie umiera). Ogólnie rzecz biorąc- w ferie kompletnie nic nie zrobiłam, oprócz sukienki. Rzeczy do wrzucenia tutaj mi się kończą, muszę coś przerobić (może skończę trashowe spodnie, które leżą do połowy przerobione w szafce od września?)
---
Dzisiaj Hunterowa kamizelka. Dziury, złote kolce i ekran. Jedna z najszybciej robionych kamizelek (a, przyjdę dopiero na 4-tą lekcję, co tam matma, przerobię znajomej kamizelkę) :)