poniedziałek, 9 grudnia 2013

Jeż w panterkę

Tylko kolce. Kurtka  była na tyle pstrokata, że nie chciałam przedobrzyć, wg. mnie kolce wystarczają.
Z okazji wiatru nie miałam internetu od piątku do niedzieli (a miałam taki ambitny plan zrobienia tylu rzeczy), a w tygodniu nie mam czasu na posty etc. Niestety. Za 2 tygodnie przerwa świąteczna, w końcu uda mi się cokolwiek zrobić, bo posty mi się kończą. Mam pełno zaczętych i nie skończonych ciuchów (m.in. trochę inne t[h]rash'owe spodnie, które zaczęłam robić kilka miesięcy temu i nadal czekają na ćwieki i dziury. Za każdym razem gdy otwieram szafkę, patrzą na mnie ze łzami w oczkach i mówią 'przerób nas, przerób!'. Nope. Nie mam czasu.)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarze :)