Dzisiaj trochę inaczej- rasta. Kamizelka zrobiona dla kolegi.
Poszarpana, oćwiekowana, z podszytą flagą rasta. Zrobiona dosyć dawno,
całkiem dobrze się trzyma xd
*Ps. właśnie psuję sobie paznokcie ćwiekując obuwie i kurtałkę, a więc już niedługo :DD
mam wrażenie, że te boki aż proszą się o to by coś jeszcze z nimi zrobić :p tak jak w tej poprzedniej
OdpowiedzUsuńplecy są po prostu genialne! szacuneczek ;)
OdpowiedzUsuń