Naszyjnik kość

3 miesiące do wakacji, tylko 3. Przeżyję. Ogólnie, to jest ładna pogoda (wiem, że nie macie okien, nie musicie dziękować :) ). Przez to budzi się we mnie Addams. Zaszyłam się w swojej grocie, muszę zrobić szkice do szkoły, nie chce mi się, wolałabym pofarbować ciuchy (na pewno jeszcze przed wakacjami będą dip dye ze 'skomplikowanymi' wzorami, nawet tutorial wrzucę, a co mi tam). Niestety, najpierw muszę zdobyć białe koszulki i barwniki. A, no i czas. Miałam ambitny plan przerobienia tylu ciuchów przez ostatnie 3 dni, a zrobiłam tylko ten naszyjnik, kolczyk-mackę, który mi się rozpadł, bo mi- sierocie wszystko z rąk wypada. Koszulkę jeszcze zrobiłam. Nie wyszła tak, jak chciałam, ale nie jest źle, liczy się przekaz (ma miłość do ludzi). Pokażę w następnym poście.
---
Naszyjnik- kość. Zrobiona z modeliny, pomalowana akrylami + rozerwany łańcuszek. Raczej nie jest to coś bardzo skomplikowanego, więc tutorialu nie zrobiłam. Chyba, że ktoś będzie chciał, to niech napisze.

Tutorial: miski z płyt winylowych

No to mamy wiosnę :) Z tej okazji, do 1 kwietnia wszystkie koszulki (dye) 25zł (wybrane przez Ciebie kolory+ koszulka w dowolnym rozmiarze+ ew.przeróbka) 

-------------------

A dzisiaj tutorial: jak zrobić miski z płyt winylowych :)

Potrzebne będą: 

-2 miski- mniejsza i większa

-Płyta winylowa
-Piekarnik

 1. Nagrzej piekarnik do 90°C (nie więcej, bo płyta się roztopi, zaczną się wydzielać toksyny, będzie śmierdzieć i nie domyjecie piekarnika)

2. Mniejszą miskę włóż do piekarnika (do góry dnem) i połóż na niej płytę

 3. Poczekaj ok. 6 minut, aż płyta zmięknie

4. Na płytę nałóż większą miskę i wyjmij całość z piekarnika

5. Uformuj swoją miskę i wyjmij mniejszą ze środka

6. Poczekaj aż ostygnie

Gotowe :)

 ---
Zapraszam do komentowania, lajkowania fp i dołączania się do obserwatorów :)

Spodenki

Od razu mówię, że to nie miało być ombre.
Nie chce mi się pisać, idę coś przerobić. Nie mam już czego wrzucać na bloga, muszę się ogarnąć i zacząć ciuchy przerabiać, nie długo będę miała maszynę, więc w końcu będę mogła się zabrać za coś bardziej ambitnego niż przyszywanie guzików i przyczepianie ćwieków.
Ogólnie, to dzięki za tych 30 obserwatorów i 153 fanów na fb, fajnie, że ktoś tu czasem zagląda :)

Szybkie DIY II

Dzisiaj kilka prostych pomysłów na szybkie przerobienie starych, dużych, męskich, już nie noszonych koszulek.
Niby nic nadzwyczajnego, ale może dzięki mnie komuś przypomni się o swojej starej koszulce i przerobi ją :)

1)Utnij rękawy za przed szwem, zawiń do środka i złap nitką w kilku miejscach

2)Poobcinaj szwy i ponaciągaj materiał, żeby się zrolował




   3)Dobry sposób, jesli koszulka jest na prawdę duża- po takim wycięciu wygląda na damską

4)Mocne wycięcia na ręce, najlepiej wyglądają na długich bluzkach, ale nie można ich robić 'zaokrąglonych, tylko prosta linia pod lekkim skosem- inaczej źle się ukłąda

5) Frędzle, niestety moja bluzka z frędzlami zaginęła w akcji, więc wstawiam jakieś zdjęcie z internetu :)



Mam nadzieję, ze ktoś się zainspirował i właśnie idzie po nożyczki i koszulkę :)
---
Zapraszam do dołączania się do obserwatorów i lajkowania fanpage oraz komentowania, będę bardzo wdzięczna i na pewno zajrzę na waszego bloga :)

Koszulki

Koszulki, znowu.
Muszę zacząć coś przerabiać, bo materiał na posty mi się skończył (a maszyna oczywiście nadal nie działa). W ten weekend przerobię te spodnie, które zaczęłam we.. wrześniu? Może jakiś tutorial, tylko pytanie: o czym?
Jest weekend, trzeba zrobić szkice do szkoły, przerobić jakieś ciuchy, wyczyścić w końcu ramoneskę (z lumpeksu za 10zł, kocham lumpeksy), pouczyć się, przeczytać jakąś książkę, obejrzeć seriale, filmy, wyjść do ludzi, ogarnąć armagedon w mojej grocie pokoju, wyspać się, czemu weekend jest taki krótki?
Dobra, koniec żalów, może chociaż się wyśpię.

Te koszulki kojarzą mi się z latem, a do wakacji jeszcze tylko 4 miesiące :)

 

Dużo osób chciało czerwono-granatowe, zrobiłam chyba 4 albo 5 w zeszłym roku...