Zaraz święta, trzeba trzeba, sprzątać, pomagać, gotować, biegać do sklepu, matko...
Ostatnio dostałam dużo zamówień, oczywiście kilka miesięcy cisza, ale jak już, to wszyscy chcą coś w jednym momencie, ale nie narzekam każde pieniądze się przydadzą :) Właśnie kończę robić zamówiony naszyjnik 'kość' i spinki z oczami- już niedługo wrzucę :)
Dzisiaj się dowiedziałam, ze moja maszyna jest już naprawiona, więc we wtorek w końcu będę ją miała, a więc zrealizuję zamówienia na podwiązki, obróżki, spodnie i w końcu zacznę przerabiać tą stertę ciuchów z biurka...
---
Dzisiaj tęczowe koszulki- dye i zwykła tęcza-ombre, jeśli można
tak to nazwać. Zostało ostatnie kilkanaście godzin na konkretne
zamówienia (koszulki/bluzki), bo jutro po południu będę farbować :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarze :)